Bezpieczna zabawa w wojnę

Broń palna od zawsze budzi fascynację

Źródło informacji do artykułu: https://rozwijaj-sie.pl/co-to-jest-asg/

a jednocześnie strach. Nic dziwnego - wszak wystarczy jeden strzał, jedno naciśnięcie spustu, by pokonać swojego przeciwnika, którego rozmiary czy siła nie odgrywają w tym momencie żadnej roli. Jednak to potencjalne niebezpieczeństwo poważnych uszkodzeń ciała czy śmierci ma też drugą stronę - skutecznie utrudnia trening, który miałby być przeprowadzony w warunkach bojowych.
Z pomocą przychodzi tutaj jednak pewien specyficzny typ uzbrojenia, a mianowicie repliki broni palnej ASG.


ASG, czyli Air Soft Gun, to wierne repliki wielu rozmaitych typów broni, zarówno krótkiej, jak i długiej. Dokładnie odwzorowują one jej wygląd, ciężar, sposób użycia czy celowania. Różnią się jednak od broni palnej tym, że są całkowicie bezpieczne.
Dzieje się tak dlatego, że zamiast normalnej amunicji w pistoletach i karabinach ASG używane są specjalne plastikowe kulki.
Do ich wyrzutu z lufy wykorzystywane jest sprężone powietrze lub gaz, nie zaś ładunek prochowy.

Z racji tego, że taki sposób działania nie generuje zbyt dużej energii, to pocisk wystrzelony z broni ASG praktycznie nie ma żadnej możliwości, by wyrządzić komukolwiek znaczącą krzywdę. Przypadkowe lub umyślne trafienia mogą być przyczyną co najwyżej niewielkich siniaków. To zaś nastąpi jedynie pod warunkiem czystego strzału w nieosłoniętą część ciała.
Widać wyraźnie, że omawiane repliki są w pełni bezpieczne i nie stwarzają zagrożenia dla zdrowia i życia zarówno uch użytkowników, jak i osób postronnych.

Dokładne odwzorowanie ciężaru czy wyglądu prawdziwej broni sprawia, że uzbrojenie ASG często jest wykorzystywane przez grupy paramilitarne do przeprowadzania symulacji prawdziwych działań wojennych.
Mogą one mieć najróżniejszy przebieg - wszystko zależy tylko od wyobraźni i ustaleń uczestników. Nic nie stoi na przeszkodzie, by odegrać np. starcie dwóch oddziałów zbrojnych, który trafiły na siebie na terenach leśnych czy też szturm żołnierzy na pozycje wroga, zajmującego umocnione przez niego zabudowania.

Komentarze